Przemysł potrzebuje kobiet liderek

Kobiety liderki wnoszą do firm nową jakość. Mają naturalne zdolności komunikacyjne i świetnie integrują zespoły, stawiając na współpracę oraz rozwój organizacji.
Jak zatem pomóc kobietom uwolnić ich potencjał i przyciągnąć je do branż postrzeganych jako typowo męskie? Odpowiedzią jest mentoring, networking i praca u podstaw.

Mówi się, że taką „męską” branżą jest przemysł. Dużo w tym prawdy. Jak wynika z raportu HRK z 2022 r. „Kobieta w branży przemysłowej”, w firmach z tego sektora na wyższym szczeblu pracuje aż 66 proc. mężczyzn. Widać jednak, że struktura zatrudnienia zaczyna się zmieniać i już dziś 26 proc. organizacji deklaruje, że w najbliższym czasie chce zwiększyć procent obsady kobiet w organizacji na stanowiskach wyższego szczebla. Są to najczęściej przedsiębiorstwa, w których już wcześniej dostrzeżono jaką wartość kobiety wnoszą do biznesu i codziennej pracy zespołów. Wśród korzystnych cech wymienia się: wielozadaniowość, empatię, dążenie do celu, dokładność i sumienność.
Unikalne kompetencje kobiet w połączeniu z różnorodnością samych zespołów dają ogromny biznesowy potencjał, z którego przemysł chce korzystać. Przykładem jest Grupa ABB, która wpisała w swoją strategię różnorodność i inkluzywność, stawiając sobie jasny cel: podwojenie do 2030 r. odsetka kobiet na wyższych stanowiskach menadżerskich (do 25 proc.). Jeszcze w 2018 r. wartość ta wynosiła zaledwie 10,5 proc., a w minionym roku wzrosła do 16,3 proc. Jestem pewna, że większa reprezentacja kobiet na szczeblach zarządzających pozytywnie wpłynie na zrównoważony rozwój organizacji, nastawiony na środowisko integrujące wszystkich pracowników, niezależnie od płci czy wieku.
Jak ABB chce przyciągać kobiety? Edukujemy, inwestujemy w ich rozwój i identyfikujemy talenty już na wczesnym etapie kariery w organizacji. Organizujemy inicjatywy promujące wśród młodych kobiet pracę w przemyśle, IT i szeroko pojętych nowych technologiach. Przykładem jest Dzień Otwarty dla Kobiet Inżynierów w Korporacyjnym Centrum Technologicznym ABB w Krakowie. W 2021 r. wprowadziliśmy programy mentoringu i rozwoju przywództwa we wszystkich obszarach biznesu – po to, by wzmacniać talenty zarówno w strukturach krajowych firmy, jak i na poziomie globalnym. Efekty pojawiły się bardzo szybko. Jeszcze w tym samym roku w biznesach Systemów Napędowych i Robotyki programem objęto 100 osób, do których przypisano tyle samo mentorów. Już dziś aż 40,5 proc. nowych, zatrudnionych talentów to kobiety.
Nowe pokolenie odważnych kobiet
Na rynku widać zmiany. Już nie tylko firmy wkładają wysiłek w to, by przyciągnąć do siebie kobiety i pomóc im w rozwoju przez wdrażanie programów mentoringowych. Obserwuję, że coraz częściej to przyszłe liderki wychodzą z taką inicjatywą. Nie boją się pytać, proponują rozmowę i nie mają barier w komunikacji. To pokazuje, jak potrzebne są indywidualne sesje mentoringowe, które są dopasowane do potrzeb oraz ścieżki kariery. W ten sposób kobiety szybko uczą się, jak działać, by osiągnąć sukces. Za równie wartościowy uważam tzw. networking, którego potencjał wciąż dostrzega stosunkowo mało osób. Tymczasem to właśnie kobiety, dzięki naturalnej zdolności do komunikacji, odnajdują się w nim świetnie.
Te narzędzia nie przynosiłyby jednak efektów, gdyby wcześniej nie wykonano pracy u podstaw w postaci wieloletnich programów edukujących młode dziewczyny i promujących wśród nich kierunki ścisłe, techniczne i biznesowe. Z raportu „Kobiety na Politechnikach 2022” wynika, że 35 proc. studentów publicznych uczelni technicznych to kobiety. To nadal zbyt niski odsetek, ale są już kierunki techniczne, które spełniają kryterium zbalansowania płci (przynajmniej 40 do 60 proc.). Mowa np. o informatyce społecznej, matematyce stosowanej czy inżynierii bezpieczeństwa[1].

By kobiety z odwagą i śmiałością wchodziły do męskiego świata biznesu, trzeba też pokazywać im taką drogę od najmłodszych lat. Każda dziewczynka powinna mieć szansę rozwijania swoich pasji, umiejętności, budowania pewności siebie i przejmowania odpowiedzialności za swoje działania. W ten sposób małe dzieci, a później dorosłe kobiety kształtują swoją karierę zawodową, bez stereotypowego nacechowania.
Trzeba pamiętać, że wynikiem wszystkich tych starań jest potencjał biznesowy, który wyniesie firmy na nowy poziom. Świadczą o tym liczby. Z badania „Navigating disruption without gender diversity? Think again”[2] wynika, że zróżnicowane zespoły mają lepsze wyniki w analizie logicznej, koordynacji, planowaniu oraz rozwiązywaniu problemów. Z kolei raport Peterson Institute for International Economics pokazuje, że wystarczy 30 proc. udział kobiet we władzach spółek, by zwiększyć zyskowność aż o 6 proc. Jestem pewna, że tej zmiany nie da się już zatrzymać. Powiem więcej: z wielu względów warto ją przyspieszyć i pomóc kobietom, by wzrastały na liderki w organizacjach.
Zapraszam do śledzenia tematu, który z przyjemnością rozwinę podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego na sesji „Women leaders – kobiety w biznesie”. Panel odbędzie się 25 kwietnia, godz. 16:30 – 18:00
[1] http://www.dziewczynynapolitechniki.pl/raport
[2] Badanie Massachusetts Institute of Technology (MIT) oraz Carnegie Mellon „Navigating disruption without gender diversity? Think again”