Pojazdy elektryczne mogą być cool

Fanom e-mobilności pewnie nie umknął uwadze pierwszy World EV Day oraz Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu.
Miałam przyjemność uczestniczyć w dyskusji panelowej na platformie Zoom, zorganizowanej w związku z World EV Day. Zapytano mnie o to, jak kierowca z doświadczeniem w Formule E może pomagać w budowaniu świadomości na temat samochodów elektrycznych oraz być może w zmianie nastawienia ludzi do kwestii ewentualnej przesiadki do e-auta.
fot. arch. ABB
Ścigałam się w Formule E, teraz jestem kierowcą testowym w zespole Porsche, więc moc i potencjał samochodów elektrycznych nie są dla mnie nowością. Wydaje mi się, że właśnie jesteśmy świadkami dużej zmiany – coraz więcej ludzi jest świadoma potencjału samochodów elektrycznych i zaczyna się zastanawiać: „a może i ja mógłbym takim jeździć?”.
Sama doświadczyłam czegoś podobnego. Nawet jako fanka motoryzacji, która od zawsze uwielbiała szybkie samochody z dużymi silnikami, skłaniam się ku przekonaniu, że napęd elektryczny to właściwa droga. Jeśli wziąć pod uwagę parametry takiego samochodu jak choćby Porsche Taycan, można dojść do wniosku, że klamka zapadła – grono osób, które jako swój następny samochód wybierze właśnie model elektryczny, będzie się powiększać. Widać to choćby po inicjatywie, jaką rozpoczęto w ramach World EV Day. Otóż uruchomiono specjalną platformę, na której kierowcy z całego świata składają deklarację, że przesiądą się do e-auta. Jeśli jeszcze nie przystąpiliście do tej inicjatywy, możecie to zrobić, klikając ten link.
Tempo zmian w podejściu ludzi do samochodów elektrycznych jest zadziwiające. Jestem dumna, że uczestniczę w tym procesie jako kierowca Formuły E i ambasadorka ABB. Jeszcze 10 lat temu nie wyobrażałam sobie, że mogłabym ścigać się samochodem elektrycznym. Dziś okazuje się, że zespołom fabrycznym wręcz trudno nie angażować się w ten sport, jeśli chcą rozwijać swoją technologię e‑mobilności i adaptować ją na potrzeby seryjnych samochodów oferowanych klientom.
Wynika z tego, że samochody elektryczne to przyszłość — a udział w wyścigach i wskazywanie drogi do tego, co będzie, sprawia mnóstwo frajdy. Zmiana w sposobie myślenia ludzi jest szczególnie widoczna w mediach społecznościowych. Użytkownicy wymieniają się opiniami, piszą, że samochód elektryczny również może być „cool”, może być atrakcyjny wizualnie i zaskakująco szybki na drodze. Przewodzi w tym młodsze pokolenie, ponieważ ma już mocno wykształconą świadomość ekologiczną i chce budować bezemisyjną przyszłość.
Jednak przekonują się o tym również zatwardziali kibice wyścigów, którzy wychowali się na sporcie z rykiem silników w tle. Ci z kolei doceniają jakość rywalizacji w Formule E. Śledząc wyścigi, mają kontakt z samochodami elektrycznymi. Później, gdy zobaczą na ulicy taki model jak Taycan, są zaskoczeni, że to auto na prąd. To też pokazuje jak atrakcyjne, jak „cool” mogą być samochody elektryczne najnowszej generacji dla kierowcy jako takiego.
Wszystko zaczyna układać się w całość, a takie inicjatywy jak World EV Day sprawią, że ta całość będzie coraz większa i lepsza. Cieszę się, że mogę być tego częścią.
*Simona De Silvestro – ambasadorka ABB i kierowca testowy w zespole Porsche, który występuje w Formule E.
Artykuł pochodzi z bloga ABB Conversations